Odsłonięciem tablicy uczczono w poniedziałek 80. rocznicę aresztowania, a następnie wywózki mieszkańców Tykocina (Podlaskie) do obozów koncentracyjnych. Historycy szacują, że wywieziono wówczas z tego miasteczka ok. 400 osób.
Dolina Śmierci w Chojnicach skrywała kolejną tajemnicę Zbrodni Pomorskiej z 1939 r. - masowe rozstrzeliwania osób chorujących psychicznie - mówi PAP szef pionu śledczego IPN prok. Andrzej Pozorski. IPN ujawnił tam kolejne jamy grobowe, w jednej z nich odkryto szczątki ponad 50 osób, prawdopodobnie pacjentów Zakładu Opieki Społecznej.
Wiemy o około 400 miejscach kaźni Polaków na Pomorzu i Kujawach. Niektóre z nich można określić jako pojedyncze – na miejscu rozstrzeliwano jedną osobę – mówi PAP dr Tomasz Ceran, autor wydanej przez IPN monografii „Zbrodnia pomorska 1939. Początek ludobójstwa niemieckiego w okupowanej Polsce”.
W tzw. Dolinie Śmierci w Chojnicach (Pomorskie) śledczy IPN i biegli odkryli nieznane dotąd dwie zbiorowe mogiły Polaków wymordowanych jesienią 1939 roku przez formacje niemieckie. Według śledczych znajdują się tam szczątki ponad stu osób.
Nakładem wydawnictwa Rebis ukazał się polski przekład „Imperium zniszczenia”. Autor, brytyjski historyk Alex J. Kay, obliczył, że ofiarami nazistowskiego ludobójstwa padło 13 mln ludzi, w tym 100 tys. członków polskich elit. „Sadystami, ludźmi czerpiącymi przyjemność z zabijania, nie była jedynie garstka nazistów” – podkreśla w podsumowaniu swojego opracowania.
W miarę odnoszenia zwycięstw przez wojska alianckie i zajmowania przez nie kolejnych terenów rozpoczęło się wyzwalanie obozów koncentracyjnych i obozów zagłady. To, co ujrzeli żołnierze, przekraczało nawet najbardziej makabryczne opisy przekazywane przez ruch oporu. Wszyscy mieli świadomość, że zbrodnie muszą zostać osądzone.
30 lat temu rozpoczęło się ludobójstwo w Rwandzie, w którym zginęło 800 tys. ludzi, głównie z plemienia Tutsi. W niedzielę w Kigali odbędą się uroczystości upamiętniające ofiary masakr do których doszło w 1994 r.
Niech hołdem dla polskich ofiar będą godnie utrzymane groby, pomniki oraz żywa pamięć rodaków – napisał prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 80. rocznicy zbrodni popełnionej na ludności polskiej we wsi Huta Pieniacka koło Lwowa przez odziały SS Galizien i ukraińskich nacjonalistów.
Pacyfikacja wsi Wanaty to jeden z najstraszniejszych w całym okresie II wojny światowej na polskiej wsi aktów terroru niemieckiego – powiedział w środę prezydent Andrzej Duda w Woli Łaskarzewskiej. Zaznaczył, że „większość sprawców, którzy zabijali od domu do domu, nigdy nie poniosła żadnych konsekwencji”.